sobota, 25 lipca 2009

"MAMA MU SPRZĄTA" Jujja i Tomas Wieslander

Sprzątanie nie należy do moich ulubionych zajęć. Zresztą kogo to bawi, tak naprawdę? To znaczy lubię, kiedy jest wszystko uporządkowane i czyste, ale żeby się wziąć za bałagan to muszę mieć chęć i motywację. Robię to raczej od okazji do okazji. Dobrze, że mój mąż w tej kwestii jest bardziej konsekwentny i sprząta dość regularnie:-))). Mama Mu również znalazła się w takiej sytuacji, kiedy należało coś w swoim domku-oborze zmienić, bo przecież nadeszła najpiękniejsza pora roku, a po zimie wszęddzie było pełno śmieci. Ale tak trudno wziąć się do pracy, kiedy na łące kwitną pierwsze zawilce, zaczynają śpiewać ptaki, a powietrze jest takie przyjemnie i pachnące. Przydałby się ktoś do pomocy! Nie ma to jak sprawdzony przyjaciel - Pan Wrona. Nie dość, że szybko uwinął się ze swoim bałaganem to zaoferował również pomoc znajomej, która według niego nie kwapiła się do tego. Jego porządki, jak się okazało, wcale nie przypadły do gustu krowom, bo obora niestety po wszystkim wyglądała na bardziej zabrudzoną i zaśmieconą niż przed sprzątaniem. A tak się wymądrzał! Cóż ten Pan Wrona wymyślił, poczytajcie sami. Można pęknąć ze śmiechu! Polecam lekturkę przed lub w trakcie sprzątania, bo na pewno umili Wam czas.


Mama Mu sprząta"

1 komentarz:

  1. 'MAMA - MU! mama mu!'
    uwielbiam te ksiazke, moge ja czytac, moge ja opwiadac i streszczac, moge dopowiadac moge po prostu gapic sie i odpowiadac na dziwne pytania na temat obrazków w niej

    OdpowiedzUsuń