środa, 12 października 2011

"ALFABET" Przemysław Wechterowicz, Marta Ignerska

http://www.martaignerska.art.pl/marta_ignerska/home.html

Wśród wielu książek,elementarzy o literkach dla  najmłodszych napotkaliśmy również i tę. Ale jakże było wielkie nasze zdziwienie po zaglądnięciu do środka! Tu nie ma kolorowych, cukierkowych ilustracji typu Barbie czy Disney. Ale znając twórczość obu autorów można było się tego spodziewać. Choćby "Wielkie marzenia" są tego dowodem. Ale nie ma tu również odnośników danej literki do przedmiotów, które zaczynają się na nią. To o wiele bardziej nas zdezorientowało. Zwłaszcza córkę-pierwszoklasistkę, znającą co prawda alfabet, ale chętnie sięgającą nadal po tego typu lektury. Muszę przyznać, że książka jest bardzo oryginalna i przykuwająca uwagę. I pewnie o to chodzi. Po przeanalizowaniu jej dokładnie odkryliśmy coś zdumiewającego. Oszczędność tekstu oraz kolorów daje o wiele więcej frajdy niż cokolwiek innego. Sami doszukujemy się znaczenia i historii danej literki, czego do tej pory nie było. Szukamy liter tam gdzie ich wcześniej nie dostrzegaliśmy.  Dotąd uczyliśmy się ich bardzo schematycznie i nudno- w słowach i wyrazach. Tu ukazują się nam w ludzkich zachowaniach, w krajobrazie, na ulicy. To naprawdę bardzo wciągające. Śmieszne sytuacje, postaci i wydarzenia pełne są obecności i ekspresji liter. Bo one żyją, ruszają się i przeobrażają. Nikt dotąd tego tak nie ujął. Dlatego bardzo polecam. 








Wydawnictwo Znak

2 komentarze:

  1. w stylu "Od A do Z" Janusza Minkiewicza.

    Kuba uwielbia tą książkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje dzieci też bez niej nie zasną:-)

    OdpowiedzUsuń