środa, 20 sierpnia 2014

"WESOŁY RYJEK i WYNALAZKI" Wojciech Widłak, Agnieszka Żelewska

Mamy nowego bohatera bajeczek! I to od Wojciecha Widłaka, więc chyba rekomendować wiele nie potrzeba. Autor serii o Panu Kuleczce przedstawia dziś dzieciom Wesołego Ryjka. Nowe, śmieszne przygody małego prosiaczka, przepięknie zilustrowane  ręką pani Agnieszki Żelewskiej, to wspaniałe lekturki nie tylko dla najmłodszych. 
Opowiadania, traktując o sprawach  bliskich dzieciom, rozśmieszają i uczą. Duże litery oraz krótkie fabuły zachęcają młodego czytelnika do samodzielnego zapoznawania się z treścią. A potem słyszę radość mojego 6-letniego syna, bo sam przeczytał i zrozumiał cały rozdział. Ma już nawet swoje ulubione tytuły. I do końca życia zapamięta sobie chyba, że jest najwspanialszym wynalazkiem swoich rodziców! I o to chodziło, by każde dziecko o tym wiedziało. Polecam!



 "Dziś mama powiedziała, że już nie pamięta, jakiego koloru jest nasz samochód.
- Jak to? - zdziwiłem się. - Przecież jest czerwony!
- A mnie się wydaje - powiedziała mama i spojrzała na tatę - że od dłuższego czasu jest szary... Może dałoby się coś z tym zrobić?
Tata czytał jakąś bardzo ciekawą książkę i chyba nic nie usłyszał.
- Tato, tato! - zawołałem. - Myślisz, że możemy przemalować nasz samochód? Pomogę ci. I mój żółw przytulanka też. Mam dużo kredek, i farby, i flamastry...
- Farby i flamastry nie będą konieczne - powiedział tata i odłożył książkę. - Myślę, że wystarczy wąż, wiadro i szczotka.
Włożyliśmy kalosze i poszliśmy."



 Media Rodzina


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz