Wanda Chotomska napisała "Dzieci pana Astronoma" w 1971 roku. Książka doczekała się wielu wydań. Ale to z Literatury jest szczególnie piękne. Ilustracje Marty Kurczewskiej są bogate w szczegóły, ciepłe, wyraźne i niezwykle kolorowe. To bardzo przyciąga uwagę najmłodszych czytelników. TUTAJ można podziwiać inne obrazy artystki.
Książka to zbiór wierszy stanowiących całość, jakby wesołą lekcję o układzie słonecznym. Tytułowe dzieci pana Astornoma - Teleskopek i Teleskopka poznają rolę Słońca, Księżyca i innych planet. Tata dzieci posługuje się zabawą i piosenką, by jak najprościej i przystępnie przybliżyć najmłodszym trudne i zawiłe fakty dotyczące Wszechświata.
Wanda Chotomska jest mamą Ewy, która w latach 80-tych wcielała się w postać szalonej Ciotki Klotki. Pamiętam, że z niecierpliwością zawsze czekałam na kolejny program Tik-Taka. To były czasy!
"Wszyscy wpadli w wielki zapał,
Każdy prędko patyk złapał,
porobili różne koła
i gra toczy się wesoła.
Bez przecinka i bez kropki
pędzą wokół Teleskopki,
ona krzyczy zaś w zapale:
- Jestem Słońcem! Świecę stale!
Żarem bucham z głębi brzucha!
Każdy musi mnie się słuchać!
Jestem królem wszystkich planet!
Noigdy świecić nie przestanę!
Macie robić, co rozkażę,
Więc wam każę paść na twarze!!!"
"DookołaZiemi
ciągle sobie biega
Księżyc - naszej Ziemi
najbliższy kolega.
Cały miesiąc musi
biegać dookoła,
zanim raz okrążyć
naszą Ziemię zdoła.
Słońce go oświetla -
tam gdzie Słońce zerka,
światło się odbija
tak jak od lusterka.
Sam Księżyc nie świeci,
to, co widać z Ziemi,
jest właśnie odbiciem
słonecznych promieni."
Literatura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz